- W kawiarni nie rezerwuje się miejsc, a stolik wybieramy sami.
- Na umówione spotkanie w kawiarni mężczyzna przychodzi zazwyczaj pierwszy, nie pozwala czekać na siebie. Siedząc przy stoliku podnosi się na jej widok i wychodzi kilka kroków na jej spotkanie. Można poprosić kelnera , by wskazał nasz stolik.
- Wkraczając w progi jakiegokolwiek pomieszczenia, także kawiarni mężczyzna zawsze otwiera drzwi kobiecie i wpuszcza ją przodem. Gdy towarzystwo jest większe, rolę "odźwiernego"pełni zapraszający (gospodarz) lub najmłodszy w grupie mężczyzna. Wkraczając do sali mężczyzna idzie pierwszy i prowadzi kobietę do wolnego stolika.
- Najlepsze miejsca są w rzędach pod ścianami, a miejsce honorowe zwrócone jest ku wejściu.
- Młodszy mężczyzna na spotkanie ze starszym przychodzi wcześniej.
- Rachunek płaci inicjator spotkania lub każdy płaci za siebie.
- Spóźniający się na spotkanie powinni przeprosić i usprawiedliwić się.
- Od momentu wejścia do kawiarni inicjatywa należy do mężczyzny. To on rozbiera się pierwszy i pomaga kobiecie zdjąć okrycie, oddaje je do szatni i odbiera numerek. Czynności tej nie powierza się szatniarzowi.
- Po rozebraniu się kobieta może w toalecie poprawić uczesanie ( nie robi tego przy stoliku), mężczyzna w międzyczasie szuka stolika., kiedy kobieta wchodzi na salę jej towarzysz odsuwa krzesło i pomaga usiąść.
- Mężczyzna wybiera stolik odpowiedni do liczby osób, mających przy nim zasiąść.
- Kobieta nie ma obowiązku zdejmować futra, ale nie może go wieszać na krześle. Zbędne okrycie mężczyzna odnosi do szatni. Panie siadając w płaszczu nie unosi go w obawie o pogniecenie.
- Szatnia w kawiarni obowiązuje tylko mężczyznę. Napiwek w szatni podaje mężczyzna.
- W szatni należy zostawić okrycia i pakunki, chyba, że ich zawartość jest zbyt cenna.
- Przed południem nie ma obowiązku strojenia się. Panie nie nakładają strojnej biżuterii (oprócz skromnej broszki, czy klipsów).
- Samotni mężczyźni nie proponują dosiadania się do samotnych kobiet. Kobiety nie dosiadają się do mężczyzn, starsze małżeństwo do zakochanych par, pary młodzieńców do starszych ludzi. Można przysiąść się do znajomych tylko na ich wyraźne zaproszenie.
- Jeśli brak jest wolnych miejsc- czekamy przy wejściu, obok bufetu, prosimy kelnera o zarezerwowanie stolika lub zmieniamy lokal.
- Mężczyzna podaje kartę dań (menu) kobiecie, kobieta pierwsza dokonuje wyboru. Zamawia mężczyzna. Nie będzie uchybienia jeśli mężczyzna przeczyta kartę kobiecie i złoży wspólne zamówienie.
- Pstrykanie na kelnera jest niegrzeczne, mężczyzna czeka na odpowiedni moment i daje znak kiwnięciem głowy.
- Samotni mężczyźni nie pozwalają sobie na "flirt" z kelnerką. Jej życzliwy uśmiech może zniknąć.
- Rozmawiając nie wymieniamy nazwisk.
- Spotykając znajomego należy przesłać mu uśmiech, nie należy podchodzić do niego, jeśli znajduje się w towarzystwie nieznanych nam osób.
- Nie zaśmiecamy popielniczki ogryzkami, pestkami, serwetkami, herbatą w torebce. Odkładamy je na własny talerz. Torebki na herbatę nie wyciskamy.
- Łyżeczkę do herbaty po jej użyciu odkładamy na talerzyku, przy filiżance. Nie kładziemy jej na stole.
- Nie dmucha się na gorącą herbatę, czy kawę.
- Podnosi się tylko filiżankę, spodeczek zostaje na stoliku.
- Ciastka z kremem jada się widelczykiem, kruche je się palcami.
- Nie zostawiamy plam na filiżance jedząc ciastko z kremem, przed dotknięciem filiżanki wycieramy usta serwetką.
- Stroną płacącą jest ten, co zapraszał. Niekiedy każdy płaci za siebie, kiedy indziej rachunek dzielony jest na pół i nie należy wtedy zamawiać najdroższych dań. Zazwyczaj płaci mężczyzna, do niego też należy pozostawienie napiwku.
- Napiwek (to insure promtude , inaczej "tip") wręcza się wysokości 10-20% kelnerowi, barmanowi, szatniarzowi, taksówkarzowi windziarzowi (a także listonoszowi).
- Nie należy uzgadniać kto płaci, w obecności kelnera.
- Po zapłaceniu rachunku , kobieta wstaje pierwsza, mężczyzna odsuwa i zasuwa jej krzesło.
- Kobieta pierwsza podąża do szatni i tam czeka na mężczyznę, który pomaga jej ubrać się, a następnie ubiera się sam i płaci szatniarzowi.
- Mężczyzna otwiera drzwi przed kobietą i razem opuszczają kawiarnię.
- Nawet wtedy, gdy towarzyszka okazała się być wyjątkowo nudna, mężczyzna odprowadza ją do domu. Następnym razem nie ma obowiązku jej zapraszać.
środa, 20 października 2010
W KAWIARNI
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz